Strumienie wody żywej (J 7, 37-39)
W ostatnim, najbardziej uroczystym dniu Święta Namiotów Jezus wstał i zawołał donośnym głosem:
«Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: Rzeki wody żywej
popłyną z jego wnętrza».
A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego; Duch bowiem jeszcze nie był dany, ponieważ
Jezus nie został jeszcze uwielbiony.
Kiedy żyjemy według Ducha Świętego, Bóg jest uwielbiony w nas i przez nas.
Drodzy,
Musimy przyznać, że bez Ducha Świętego jesteśmy niczym. Potrzebujemy Ducha Bożego. Duch świadczy o Chrystusie przed uczniami, a przez nich – przed światem. Tak chce działać przez nas. „Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie”. Jezus przypomina im, że nie są gotowi na przyjęcie wszystkiego, co On chce im dać. Teraz, w tym momencie, nie są gotowi do zrozumienia całej treści wiary. Niektóre rzeczy zrozumieją później. Dlatego będą potrzebować pomocy Ducha Bożego. Dar Ducha doprowadzi uczniów do pełnego zrozumienia prawdy, która objawia się w Synu Wcielonym. Jeśli chcemy poznać Syna Bożego, usłyszeć, co nam mówi, postępować we właściwy sposób, żyć mądrze, poznać prawdę o nas, potrzebujemy pomocy Ducha Świętego. Kiedy żyjemy według Ducha Świętego, Bóg jest uwielbiony w nas i przez nas.
Dzisiejsza Niedziela kończy w liturgii okres Wielkanocy. Od jutra rozpocznie się tak zwany „Okres Zwykły”.
Nie dajcie się zmylić tej nazwie! Wcale nie jest tak, że od jutra, po czasie wielkopostnej pracy nad sobą, a później wielkanocnej radości nadchodzi czas „zwykły”, w którym w sumie nic szczególnego nie musimy robić. Taki czas nie byłby zwykły. Byłby nijaki. A my od jutra wchodzimy w czas, który śmiało można nazwać CZASEM POSŁANIA. Dziś zostajemy posłani przez Jezusa. Stajemy się Apostołami. I na tę okazję również dziś zostaliśmy UZBROJENI DUCHEM.
Pan Jezus posyła nam dziś, nie tyle wprost Ducha Świętego, co dary duchowe, które uzdalniają nas do tego, żeby odkryć obecnego już w nas Ducha Świętego. Bo On już w nas jest! Kto się pilnie uczył, np. na egzamin przed bierzmowaniem, pamięta na pewno, że sakrament chrztu i bierzmowania wyciskają na człowieku niezatarte znamię. To właśnie wtedy otrzymaliśmy Ducha Świętego. Już od tylu lat jesteśmy Jego Świątynią! Dziś zostajemy POSŁANI i uzdolnieni do tego, żeby zawsze odkrywać w sobie obecność Ducha Świętego. Jesteśmy UZBROJENI DUCHEM.
Bez tego Bożego pancerza, nie jesteśmy w stanie być Apostołami. Stąd wynikać będzie nasze zadanie, bo nieroztropnie by było, gdybyśmy będąc na froncie Okresu Zwykłego pozwalali sobie na ściąganie tej zbroi i odsłaniali się wobec ciosu przeciwnika. A robimy to, gdy popadamy w grzech i tracimy łaskę uświęcającą. Duch Święty chce w nas działać. Chce nas uzbroić w swoje dary. Chce nam dawać radość płynącą z wypełniania posłania.
Czemu mielibyśmy Mu w tym przeszkadzać?
Jezu ufamy Tobie - natchnij nas na nowo Duchu Święty!
W każdej sprawie duszpasterskiej piszcie pod email: katolicyedynburg@gmail.com
Z modlitwą, Wasz Ks. Piotr
Comments